Fundacja Forum Staniszów  zaprasza na wernisaż wystawy „Eurydyki ocalone” Joli Załeckiej - 12 kwietnia (sobota), godz. 18:00, Pałac Staniszów - Centrum Sztuki
 

Jola Załecka jest projektantką, autorką kostiumów baletowych i operowych. Tadeusz Żukowski pisał o niej: „Wysublimowana artystka, reżyserka żywych malarskich obrazów wykreowanych z ubieranych przez nią modelek”. W swoich projektach Jola Załecka łączy pasje do ubioru, malarstwa, teatru, filmu, muzyki, pantomimy i baletu. Sama o swoim tworzeniu mówi: „Strój jest nośnikiem mojej myśli, upodobań; jest propozycją ubioru i pretekstem do tworzenia obrazów, zdjęć i multimedialnych przekazów”. Dwukrotnie nagrodzona przez miesięcznik Twój Styl tytułem Doskonałość Mody, trzykrotnie nominowana do Trofeum Elle, m.in. za wielkie krawiectwo i indywidualność. W Rosji została nagrodzona za kolekcję lnianą Wielkim Medalem Wszechrosji. Moda jest dla niej sztuką, a pokazy są jak spektakle teatralne.

W konsekwencji artystycznych poszukiwań różnorodnych projektów i stylizacji , pisarskich przemyśleń, fotograficznych sesji i filmowych „żywych obrazów” - Jola Załecka zawędrowała na Dolny Śląsk, który urzekł ją wielowiekowym pięknem zamków, pałaców i ruin.

Najnowsze „polifoniczne stylizacje” zostaną zaprezentowane w połączeniu z wystawą, pokazującą wędrówkę ”ocalonej Eurydyki”, możliwą (fotograficznie) dzięki zwierciadlanemu odbiciu w lustrze wody. Tam piękna bohaterka (natchnienie poetów) natrafia na symboliczny zamek z korzeni, dający świadectwo, że nawet po „ kosmicznej katastrofie” wartości duchowe dźwigają się ku światłu i światu, z którego blask życia dociera do ukrytych korzeni. Tak oto Eurydyki są wyrazem duchowej emanacji - Piękna utajonego w ruinach ogrodów „tego-i-tamtego-świata”. Zbigniew Herbert w wierszu- liście adresowanym do Ryszarda Krynickiego napisał niegdyś, że zbyt łatwo zrezygnowaliśmy z Piękna. Jako twórczyni, zanurzona w postmodernistycznym świecie „rezygnacji z hierarchii” zachęcam do budowania świata wartości nawet pośród „ zrujnowanych ogrodów”. One to, „wysokie sublimacje” zapośredniczają swoiste Piękno w twarzach, strojach i poetyckiej ciszy modelek i zaświadczają o ich Ocaleniu.

Jola Załecka